PO PROSTU DALEJ ROBIĘ TO SAMO

Rozmowa z prof. dr hab. med. Robertem Śmiglem, przewodniczącym zarządu krajowego Fundacji L’Arche w po zakończonej kadencji (2012-2020)

Dojrzewanie i trwałość wartości

Ewa Jaruzelska – Jakim słowem lub zdaniem zatytułowałbyś tę kartę Twojej drogi w L’Arche w roli przewodniczącego zarządu krajowego, którą zamykasz?

Robert Śmigiel – Trudno znaleźć jedno słowo, ale najbardziej adekwatne wydaje mi się: dojrzewanie. Mam na myśli dojrzewanie wspólnot, nabywanie kompetencji, zmiany w myśleniu o L‘Arche. Dodałbym także drugie słowo: trwałość w odniesieniu do wartości podstawowych dla L’Arche. Trwałość pomimo zmian, które się dokonują wokół nas, związanych nie tylko z rozwojem, ale i nadużyciami np. Jeana Vanier. Po tym, w jaki sposób ujawniono te nadużycia, mam pewność, że Arka ze swoimi ideami przetrwa, bo wykazała się zastosowaniem tych wartości. Mam wyraźne poczucie, że przez te osiem lat, kiedy przewodniczyłem zarządowi krajowemu, i wcześniejsze lata, kiedy byłem przewodniczącym zarządu Wspólnoty we Wrocławiu, wiele się zmieniło w sposobie myślenia o Arce wśród nas, Polaków. Widzę teraz większą otwartość i większą pokorę. Gdybym sam miał to zrozumienie wtedy, kiedy zaczynałem, z pewnością byłbym lepszym członkiem zarządu i lepszym przyjacielem l’Arche.

Wartość różnorodności

– Co było w tej roli najpiękniejsze dla Ciebie? Co przynosiło największą satysfakcję?

– Satysfakcja przychodziła na różnych poziomach. Pierwszym jest kontakt z osobami z niepełnosprawnością i to nie tylko w Polsce. W innej roli nie miałbym szansy poznać tak wielu ludzi z niepełnosprawnością z różnych miast w Polsce i z innych krajów. Bardzo mnie zawsze zadziwiała różnorodność tych osób pochodzących np. z Afryki czy dalekiej Azji, pomimo tego samego arkowego środowiska. Często opowiadałem studentom sytuacje ze Zgromadzenia Generalnego Federacji w Kalkucie, wyjaśniając, jak moje postrzeganie osób z niepełnosprawnością się zmieniło. Pewnego dnia, podczas przerwy spotkania w małych grupach podszedł do mnie Niemiec z trisomią 21. Miał kolczyk w uchu i pierścionek na kciuku. Poczęstował mnie papierosem i sam także zapalił. Pewnego wieczoru inna osoba, Ehmed, który miał 45 lat, także z zespołem Downa, zamówiwszy sobie małego ciemnego Guinnessa, podszedł do nas i dołączył się do swobodnej rozmowy. Inna jeszcze sytuacja podczas mszy: osoba z zespołem Downa, która służyła przy ołtarzu, razem z księdzem udzielała komunii. Ksiądz udzielał komunii pod postacią wina, a ta osoba rozdawała komunię pod postacią komunikantów.  Przyjąłem od niej tę komunię i to było bardzo wzruszające. Te sytuacje pokazywały mi, jak jest nam daleko do tego, by osobie z niepełnosprawnością dać takie miejsce w Kościele i społeczeństwie. Różnorodność w L’Arche bardzo mnie fascynowała i często o tym mówiłem także na konferencjach naukowych.

Inne cenne doświadczenia, za które jestem wdzięczny, to możliwość poznania wielu, pięknych, mądrych ludzi bez niepełnosprawności, którzy w życiu zawodowym i społecznym mogliby osiągnąć bardziej prestiżowe pozycje, a pracują dla Arki. Taka osobą był np. Tim Kearney. Bardzo cenię jego zaangażowanie, refleksję, inteligencję. Był dla mnie jak starszy brat i towarzyszył mi przez całe 8 lat. Dawał mi przykład i wsparcie, które pomagały mi trwać. W razie trudności i napięć zachęcał, bym nie rezygnował i został ze względu na wartości L’Arche. Kiedy widziałem tych fantastycznych ludzi, pracujących razem dla wspólnego celu, upewniałem się, że warto się angażować dla Arki.

Inną sferą ogromnie wartościowego doświadczenia jest duchowość Arki, która zastępowała mi pobożność religijną. Bliska jest mi idea Kościoła ubogich. Ubogich czyli wykluczonych. I chociaż cenię sobie swoje korzenie, jakie mam w kościele katolickim i który mnie ukształtował, to L’Arche bardziej wypełniała moją tęsknotę za duchowością. Zgromadzenie Generalne w Belfaście było takim pięknym wydarzeniem. Razem z osobami z różnych kultur, wyznań i religii przeżywaliśmy rozjaśnione światłami wspólne momenty ciszy. Była również msza święta i nabożeństwa różnych wyznań w różnych kościołach.

Wzmocnienie wymiaru profesjonalnego

– Co ważnego dokonało się w czasie Twojej kadencji w L’Arche w Polsce?

To był okres czasu, w którym bardzo wzmocnił się profesjonalizm. Większy profesjonalizm osób zatrudnionych we wspólnotach sprawia, że mogą skutecznie zajmować się administracją czy finansami i odpowiadać na wymagania instytucji, które dysponują środkami publicznymi. Lepsza jest także ogólna sytuacja finansowa. Na spotkaniach międzynarodowych bardzo kładziono nacisk, że powinniśmy osiągnąć stabilność finansową. Widzę że mamy ją dzisiaj. Nasze wspólnoty żyją raczej bezpiecznie pod względem finansowym.

Zmienił się również sposób zarządzania w L’Arche (zmiana postrzegania sposobu zarządzania  nastąpiła także we mnie). Wydaje mi się, że większą rolę w kierowaniu wspólnotą ma dyrektor. To od niego i wspólnoty wychodzą inicjatywy np. budowy czegoś, nowych projektów – już nie od zarządu. Zbyt duży udział zarządu nie jest dobry, zarząd powinien być w większym dystansie, nie musi wcale mocno ingerować, tylko czuwać. Miałem okazję zaobserwować to wcześniej w innych krajach, np. we Francji czy Szwajcarii.

– A z czym się zmagałeś?

– Z konfliktami, stereotypami, myśleniem schematycznym, z brakiem otwartości na inność, ale nie w odniesieniu do osób z niepełnosprawnością. Trudny był brak elastyczności wobec potrzebnych zmian, bo przecież to, co kiedyś było dobre dla Arki, niekoniecznie jest dobre teraz. Niektóre konflikty były bardzo trudne. Czasem wymagały drobiazgowego analizowania dokumentów. Poświęcałem na to wszystko dużo czasu, ale nie to było takie trudne, jak te napięcia i konflikty. Na szczęście dziś potrafimy spokojniej ze sobą rozmawiać.

Kryzys autorytetu

Jak przyjąłeś ujawnienie nadużyć Jeana Vanier?

– Te wiadomości spowodowały jeszcze bardziej zmniejszenie mojego zaufania do autorytetów, do ludzi Kościoła, niestety. Wiąże się z tym kwestia celibatu i seksualności. W kontekście aktualnych wydarzeń w Kościele, także polskim, pokazuje to poważny problem związany z celibatem, który okazuje się nie zawsze autentycznym wyborem. Okazało się, że przeżywanie seksualności było także poważnym problemem dla Jeana Vanier. Połączenie duchowości z seksualnością w opisywanych relacjach było dla mnie zaskoczeniem.

W szerszym kontekście ten kryzys pokazuje również, jak nieadekwatnie podchodziliśmy do seksualności osób z niepełnosprawnością, ignorując ją praktycznie, czy zamiatając pod dywan trudności z nią związane. W stowarzyszeniach rodzin osób z niepełnosprawnością wiele dziś się mówi o seksualności i są to trudne rozmowy. Okazuje się, że nie rozumiemy seksualności i boimy się jej. Wiele lat zmarnowaliśmy, traktując osoby z niepełnosprawnością jak dzieci. Nie chodzi o to przecież, by zachęcać kogoś do rozwiązłości, ale by traktować je jako osoby dorosłe i z dorosłymi potrzebami, także w tej sferze.

Otwartość na zmiany i pokora

– Jak widzisz otwierającą się przed L’Arche w Polsce perspektywę dalszego rozwoju? Co ważnego jest do zrobienia Twoim zdaniem? Przed czym byś przestrzegał? Do czego zachęcał?

– Przestrzegałbym przed zamykaniem się i autorytarnością. Mniej ufałbym osobom, które chcą zarządzać innymi w sposób autorytarny. Bardzo mocno widzę nadal potrzebę zwiększania kompetencji asystentów, by mogli się rozwijać i by ich praca oraz kontakt z osobami z niepełnosprawnością i oddanie, z jakim się angażują, przynosiły im także korzyści formalne. Z drugiej strony potrzebna jest także formacja postawy – to było dla mnie było to ważne odkrycie, bo często z perspektywy zarządu była ona lekceważona. Tymczasem ona jest bardzo ważna i potrzebna, zwłaszcza gdy idzie w parze z rozwojem kompetencji. Widziałem też pewne błędy w formacji. Wydawało mi się, że w pewnych aspektach przedstawiano Arkę i jej zasady jako nie podlegające zmianom i może nie zawsze asystentom odpowiednio zwracano uwagę na potrzebę refleksji nad zachodzącymi zmianami, że mogą one być rozwojowe.

Patrząc z perspektywy doświadczenia zawodowego i zaangażowania w Arce, bo te dwie dziedziny w moim życiu się pięknie spotkały, widzę potrzebę pokory i dystansu wobec przemian cywilizacyjnych. To mi się bardzo podobało, że pomimo wszystko, mimo presji spraw administracyjnych, zanim podejmowane były decyzje, mieliśmy czas na ich przemyślenie. Z perspektywy osoby mieszkającej na zewnątrz, uważam także że bardzo istotna jest otwartość wspólnot. Jeśli wspólnoty by się zamykały, to mogłyby zacząć powoli umierać.

Zachęcałbym również do stworzenia lepszych narzędzi ewaluacji nie tylko asystentów, ale i osób pełniących  inne funkcje w L’Arche. Czasami podczas ewaluacji trzeba było przyjmować opinie krytyczne, ale zawsze to było bardzo polubowne i delikatne, zwłaszcza wobec osób zaangażowanych społecznie, które dają swój prywatny czas. Jednak i w tych rolach dobra ewaluacja jest konieczna. Tak więc nadal musimy dojrzewać, ale i trwać w wartościach Arki.

Przeciw wykluczeniu najsłabszych

– Jesteś bardzo aktywny zawodowo. Co jest teraz Twoim głównym celem, misją?

– To, czym się teraz zajmuję to organizowanie centrum diagnostyczno-terapeutycznego chorób rzadkich. Czyli dalej jest to ten sam kierunek działania przeciwko wykluczeniu, przeciw wykluczeniu dzieci z niepełnosprawnością fizyczną i intelektualną, czyli tych najsłabszych i przeciw wykluczeniu ich rodzin. To mnie tak bardzo dziwi, że są one zupełnie pozostawione samym sobie w tym naszym systemie, w katolickiej Polsce. W krajach zachodnich podchodzi się do osób niepełnosprawnych bardziej naturalnie i z większą empatią, ale z kolei łatwo przerywa się ciążę, czyli wyklucza się dzieci na poziomie prenatalnym. A w Polsce dzieje się odwrotnie: tak łatwo wyklucza się te osoby już zaraz po urodzeniu. Rodziny tych dzieci naprawdę muszą sobie radzić same. To trudny temat do dyskusji i trudno te wątki teraz rozwijać.

Na pewnej konferencji w Teatrze Wielkim w Krakowie mówiłem o niepełnosprawności i o Arce. To było świetnie przyjęte. Mówiłem wtedy, że Arka pomogła mi być lepszym, mężem ojcem, lekarzem naukowcem i człowiekiem. Nie mówiłem tego pierwszy raz i mówię to zawsze szczerze. Arka pomogła mi na każdym etapie życia osobistego i zawodowego. Pierwszy raz mówiłem o Arce na konferencji 15 lat temu w Lublinie. Bardzo się wtedy stresowałem, że mówię o wartościach do znanych profesorów i że będzie to ocenione jako nienaukowe. Potem z czasem robiłem to na forum medycznym coraz częściej. Nawet mając wykład w Senacie RP, mówiłem o misji Arki. A ostatni raz miałem już cały wykład „arkowy” w Gdańskim Uniwersytecie Medycznym na konferencji dla rodziców. Po prostu dalej robię to samo – pracuję na rzecz osób wykluczonych.

Krucha i piękna łódka

– Gdybyś miał wymyśleć symboliczny przedmiot i przekazać go Twojej następczyni jak sztafetę, coś, co ma nieść dalej, czego się trzymać – co by to było?

– Szybko przychodzi mi na myśl łódka z ludźmi. Ta arkowa łódka jest naprawdę piękna. Jest krucha i jest tam każdy i jesteśmy tam i my. Ona dobrze symbolizuje to, co robimy, więc przekazałbym łódkę.

 

Rozmawiała Ewa Jaruzelska

Facebook
Twitter
LinkedIn
WhatsApp
Email
Wspierają L'Arche Polska (L'Arche Poland is supported by)

Regulamin płatności

Na stronie internetowej udostępniamy naszym Darczyńcom mechanizm płatności elektronicznych. Dostępne formy płatności to:

a. Karty płatnicze: Visa, Visa Electron, MasterCard, MasterCard Electronic, Maestro
b. Płatności online
c. Płatności mobilne BLIK

W zależności od opcji wybranej przez Darczyńcę, podmiotem świadczącym obsługę płatności online drogą elektroniczną jest PayPro S.A. (Przelewy24) lub Autopay S.A. (pozostałe formy płatności).

W przypadku wystąpienia konieczności zwrotu środków za transakcję dokonaną przez wpłacającego kartą płatniczą przyjmujący wpłatę dokonana zwrotu na rachunek bankowy przypisany do karty płatniczej Wpłacającego.

Nasza strona używa plików cookies (tzw. ciasteczek) w celu zapewnienia Użytkownikom odpowiedniej funkcjonalności. Mechanizm cookies nie jest wykorzystywany do pozyskiwania jakichkolwiek informacji o użytkownikach serwisu, ani śledzenia ich nawigacji. Pliki cookies nie przechowują żadnych danych osobowych, ani innych informacji pozwalających na identyfikację Użytkowników. Niektóre elementy naszej strony łączą się z zewnętrznymi serwisami (np. YouTube lub Google Maps), które podobnie wykorzystują pliki cookies do własnych celów. Każdy użytkownik może usunąć „ciasteczka” lub całkowicie zablokować możliwość korzystania z nich w ustawieniach przeglądarki. Więcej informacji zawiera nasza Polityka prywatności.

Polityka prywatności / Ochrona danych osobowych

Polityka prywatności

Fundacja L’Arche szanuje prywatność Użytkowników odwiedzających naszą stronę internetową. Gromadzone w dziennikach logów dane są wykorzystywane tylko i wyłącznie do celów administrowania serwisem. Nie identyfikujemy użytkowników strony i żadne dane identyfikacyjne nie są przekazywane do jakiegokolwiek innego podmiotu.

Gromadzenie danych

Zgodnie z przyjętą powszechnie praktyką, przechowywane są zapytania https kierowane do naszego serwera. Oznacza to, że znamy publiczne adresy IP, z których Użytkownicy przeglądają treści na naszej stronie. Przeglądane zasoby identyfikowane są poprzez adresy URL w związku z tym przetwarzane mogą być też:

  • czas nadejścia zapytania,
  • czas wysłania odpowiedzi,
  • nazwa stacji klienta – identyfikacja realizowana przez protokół https,
  • informacje o błędach jakie nastąpiły przy realizacji transakcji https,
  • adres URL strony poprzednio odwiedzanej przez użytkownika w przypadku, gdy wejście na naszą stronę internetową nastąpiło przez odnośnik,
  • informacje o przeglądarce Użytkownika.

Przetwarzane dane nie są kojarzone z konkretnymi osobami przeglądającymi stronę. Dla poprawy jakości naszego serwisu okazjonalnie analizujemy pliki z logami.

Wykorzystywanie danych

Zebrane logi przechowywane są przez czas nieokreślony jako materiał pomocniczy służący do administrowania stroną. Informacje w nich zawarte nie są ujawniane nikomu poza osobami upoważnionymi do administrowania serwerem www. Na podstawie plików logów mogą być generowane statystyki stanowiące pomoc w administrowaniu i zarządzaniu treścią strony internetowej. Nie zawierają one żadnych cech identyfikujących osoby odwiedzające stronę.

Pliki cookies

Nasza strona używa plików cookies (tzw. ciasteczek) w celu zapewnienia Użytkownikom odpowiedniej funkcjonalności. Mechanizm cookies nie jest wykorzystywany do pozyskiwania jakichkolwiek informacji o użytkownikach serwisu, ani śledzenia ich nawigacji. Pliki cookies nie przechowują żadnych danych osobowych, ani innych informacji pozwalających na identyfikację Użytkowników. Niektóre elementy naszej strony łączą się z zewnętrznymi serwisami (np. YouTube lub usługi Google), które podobnie wykorzystują pliki cookies do własnych celów.

Z poziomu przeglądarki internetowej wykorzystywanej przez Użytkownika możliwe jest samodzielne zarządzanie plikami cookies. m.in:

  • akceptowanie obsługi cookies, co pozwala Użytkownikowi na pełne korzystanie z możliwości oferowanych przez strony internetowe,
  • zarządzania plikami cookies na poziomie pojedynczych, wybranych przez Użytkownika stron internetowych,
  • selektywnego blokowania lub usuwania plików cookies.

Zasady szczegółowej konfiguracji i obsługi cookies w popularnych przeglądarkach internetowych można znaleźć na stronach ich twórców.

Ograniczenie lub wyłączenie w przeglądarce internetowej Użytkownika wykorzystania plików cookies może utrudnić lub uniemożliwić korzystanie z pełnej funkcjonalności naszej strony.

Odnośniki do innych stron

Nasz serwis zawiera odnośniki do innych stron internetowych. Nie ponosimy odpowiedzialności za zasady zachowania prywatności obowiązujące na tych stronach. Rekomendujemy zapoznanie się z polityką prywatności tam ustaloną. Niniejsza polityka prywatności dotyczy tylko strony internetowej zarządzanej przez Fundację L’Arche.

Ochrona danych osobowych

Podstawy prawne:

  1. Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych (”RODO”).

Administrator danych

Administratorem Państwa danych osobowych jest Fundacja L’Arche Polska z siedzibą pod adresem: Śledziejowice 336, 32-020 Wieliczka, NIP: 6761068380, wpisana do rejestru stowarzyszeń, innych organizacji społecznych i zawodowych, fundacji oraz samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej oraz do rejestru przedsiębiorców, prowadzonych przez Sąd Rejonowy dla Krakowa Śródmieścia w Krakowie, XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS: 0000054452 (zwana dalej „Fundacją”). W sprawach związanych z przetwarzaniem Państwa danych osobowych prosimy o kontakt mailowy pod adresem: fundacja@larche.org.pl.

Cel, podstawa prawna i okres przechowywania danych

Formularz dla darczyńców

Dane osobowe zbierane za pomocą tego formularza przetwarzane są w następujących celach:

  1. budżetowania działań Fundacji – podstawą prawną tego przetwarzania danych jest art. 6 ust. 1 lit. b), c) i f) RODO – przepis ten pozwala na przetwarzanie danych osobowych, jeżeli Fundacja ma w tym usprawiedliwiony interes. Nasz interes w przetwarzaniu danych dla tego celu polega na planowaniu finansów Fundacji. Dane będą przetwarzane w tym celu przez czas niezbędny dla budżetowania;
  2. publicznych podziękowań dla darczyńców – podstawą prawną tego działania jest art. 6 ust. 1 lit f) RODO – usprawiedliwiony cel Fundacji to podziękowanie darczyńcom za ich wsparcie i zachęcenie innych osób do wsparcia Fundacji – w tym celu Fundacja może publikować listy darczyńców – w liście nie ma danych kontaktowych takich jak adres, mail czy telefon. Zwykle jest to imię i miasto. Jeżeli nie chcą Państwo być na takiej liście wystarczy zaznaczyć opcję, że „chce pozostać anonimowy” – mogą też Państwo zawsze wyrazić sprzeciw przeciw przetwarzaniu danych w tym celu, o czym piszemy niżej;
  3. budowania trwałej relacji z darczyńcami – podstawą prawną przetwarzania danych w tym celu jest art. 6 ust. 1 lit. f) RODO – nasz usprawiedliwiony cel polega na podziękowaniu darczyńcom za wsparcie, informowaniu darczyńców o działalności Fundacji realizowanej dzięki wsparciu przez nich udzielonemu oraz zachęceniu do kontynuowania wsparcia – w tym celu Fundacja może wysłać drobne upominki, podziękowania, zaproszenia na spotkania organizowane przez Fundację i inne informacje dotyczące jej działania – jeżeli wyrazisz na to zgodę również za pośrednictwem poczty elektronicznej;
  4. realizacji obowiązków księgowych i podatkowych Fundacji związanych z uzyskanymi darowiznami – podstawą prawną przetwarzania danych w tym celu jest art. 6 ust. 1 lit. b) i c) RODO w związku z przepisami prawa podatkowego i przepisami o rachunkowości.

Jeżeli poza złożeniem deklaracji przez formularz, faktycznie dokonają Państwo wpłaty darowizny, dane z umowy darowizny lub wpłaty będą łączone z danymi w formularzu dla darczyńców dla celów nr 3. i 4.

Formularze rekrutacyjne

Dane zbierane za pomocą tych formularzy przetwarzane są w celu realizacji procesu rekrutacji. Podstawą prawną przetwarzania danych w tym celu jest art. 6 ust. 1 lit. b) i f) RODO, a naszym usprawiedliwionym celem jest zatrudnienie odpowiednich pracowników. W toku rekrutacji, w szczególności w czasie rozmowy kwalifikacyjnej, mogą być zbierane również inne dane osobowe potrzebne do poprawnego i rzetelnego przeprowadzenia tego procesu.

Kontakt mailowy / Formularze kontaktowe i zgłoszeniowe / Formularze „newslettera”

Dane pozyskane w ten sposób będą przetwarzane przez Fundację w celu dokonania odpowiedzi na zagadnienia poruszone przez Państwa w mailu (np. odpowiedzi na pytanie) lub do informowania Państwa od działaniach Fundacji. Podstawą prawną tego przetwarzania danych jest art. 6 ust. 1 lit. b) i f) RODO, czyli usprawiedliwmy cel Fundacji polegający na zapewnieniu sprawnej komunikacji z Fundacją.

Przysługujące Państwu prawa

Sprzeciw (art. 21 RODO)

RODO w przypadku, jeżeli podstawą prawną przetwarzania danych osobowych jest usprawiedliwiony interes administratora (czyli art. 6 ust. 1 lit. f) RODO) pozwala osobie, której dane są przetwarzane na sprzeciwienie się dokonywaniu takich czynności.

Jeżeli dane są przetwarzane na tej podstawie dla celów marketingu bezpośredniego, to sprzeciw jest zawsze skuteczny– Fundacja nie będzie mogła dalej korzystać z tych danych dla tego celu. Jeżeli dane są przetwarzane na tej podstawie prawnej, ale dla innego celu to zgłaszając sprzeciw powinni Państwo wskazać szczególną sytuację, która powoduje, że nie chcą Państwo, aby Fundacja przetwarzała Państwa dane. Fundacja w takiej sytuacji musi ocenić zasadność Państwa żądania.

Inne prawa

Mogą Państwo:

  1. żądać dostępu do swoich danych osobowych oraz uzyskać ich kopię (art. 15 RODO).
    Oznacza to, że mogą Państwo dowiedzieć się od nas czy przetwarzamy Państwa dane, a jeżeli tak to również: po co je przetwarzamy (cele), jakie dane przetwarzamy (kategorie danych) komu je udostępniamy (kategorie odbiorców lub odbiorcy danych),  o przysługujących Państwu uprawnieniach związanych z przetwarzaniem przez nas danych, o tym jak długo będziemy te dane przetwarzać (okres lub sposób ustalenia tego okresu). Uprawnienie to obejmuje również prawo do uzyskania przez Państwo od nas kopii informacji jakie posiadamy. Nie dokonujemy zautomatyzowanego podejmowania decyzji w tym profilowania Państwa na podstawie posiadanych danych i nie przekazujemy Państwa danych poza obszar Europejskiego Obszaru Gospodarczego.

     

  2. sprostować swoje dane (art. 16 RODO).
    Oznacza to, że jeżeli w zasobach informacji jakie o Państwu posiadamy jest błąd, możecie Państwo od nas żądać sprostowania tego błędu. Mogą też Państwo przekazać nam dodatkowe dane, jeżeli uważają Państwo, że dane jakie posiadamy są niekompletne. Natomiast w tym drugim przypadku to Fundacja będzie oceniać czy rzeczywiście dla celu przetwarzania potrzebujemy dodatkowych danych.
  3. żądać usunięcia danych osobowych (tzw. prawo do bycia zapomnianym) (art. 17 RODO).
    Oznacza to, że mogą Państwo żądać od nas, abyśmy usunęli dane jakie o Państwu posiadamy. Aby mogli Państwo skorzystać z tego uprawnienia konieczne jest, aby występowała jedna z poniższych okoliczności:
    1. Państwa dane osobowe nie są już niezbędne do celów, w których zostały zebrane lub w inny sposób przetwarzane;
    2. cofnęli Państwo zgodę, na której opiera się przetwarzanie i nie ma innej podstawy prawnej przetwarzania;
    3. wnieśli Państwo sprzeciw wobec przetwarzania danych osobowych i sprzeciw ten był skuteczny;
    4. Państwa dane osobowe były przetwarzane niezgodnie z prawem;
    5. Państwa dane osobowe muszą zostać usunięte w celu wywiązania się z obowiązku prawnego Fundacji.
  4. żądać ograniczenia przetwarzania danych (art. 18 RODO)
    Oznacza to, że w określonych przypadkach mogą Państwo od nas żądać, abyśmy przechowywali Państwa dane, ale bez dodatkowej zgody nie dokonywali na niż żadnych innych czynności. Przypadki o jakich mowa wyżej to:
    1. kwestionowanie przez Państwa prawidłowości danych jakie posiadamy – na czas potrzebny Fundacji do sprawdzenia tych danych;
    2. wniesienia przez Państwa sprzeciwu wobec przetwarzania danych – na czas potrzebny Fundacji do ustalenia zasadności sprzeciwu;
    3. sytuacja, kiedy Fundacja nie potrzebuje już Państwa danych, ale Państwo potrzebują tych danych dla ustalenia, dochodzenia i obrony roszczeń;
    4. sytuacja, kiedy okazałoby się, że Fundacja przetwarza dane niezgodnie z prawem, ale zamiast usunięcia danych żądają Państwo ograniczenia ich przetwarzania;
  1.  

Mają też Państwo prawo do wniesienia skargi do organu nadzoru – jest nim Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych.

Odbiorcy danych

Odbiorcami Państwa danych mogą być podmioty zapewniające Fundacji obsługę IT (serwery, poczta elektroniczna, zewnętrzni informatycy), doradcy i współpracownicy Fundacji (np. księgowi, prawnicy, podmioty wspierające procesy rekrutacji lub obsługi darowizn) oraz podmioty świadczące usługi pocztowe lub kurierskie.

Dobrowolność podania danych

Podanie przez Państwa danych poprzez formularz dostępny na stronie jest dobrowolne. Niepodanie danych w formularzu dla kandydatów na asystentów może spowodować brak możliwości wzięcia przez Państwa udziału w postępowaniu rekrutacyjnym.

Podobnie podanie danych przy wysyłaniu maila do Fundacji jest dobrowolne, ale niepodanie danych może spowodować brak możliwości odpowiedzi lub rozpatrzenia kwestii podniesionych w wiadomości. 

Skip to content