Mamy to! Dziś już wiemy, jak rozpoznać, czy poszkodowana osoba straciła przytomność, czy oddycha i jak możemy jej pomóc. 112 i 997 – te numery alarmowe zapamiętamy na pewno! Pod czujnym okiem i według wskazówek instruktora pierwszej pomocy Janka trenowaliśmy podstawowe umiejętności dotyczące wzywania pomocy, udzielania podstawowych informacji oraz uczyliśmy się, jak przeprowadzić masaż serca. Dla niektórych spośród nas nie były to nowe informacje, ale – jak wiadomo – wiedzy ratującej życie nigdy dość! Zapoznaliśmy się także z zawartością apteczki prawdziwego ratownika, zobaczyliśmy, jak działa defibrylator oraz mieliśmy okazję potrenować czynności, jakie należy wykonać w przypadku, gdy ktoś się zakrztusi.
Na koniec naszego spotkania mieliśmy okazję poczuć się, jak prawdziwi ratownicy medyczni, choć ubranie takiego stroju – jak się okazało – wcale nie było łatwe 
Dobrze, że zawsze obok jest ktoś, na kogo pomoc możemy liczyć
Dziękujemy, zapamiętamy, będziemy tę wiedzę i umiejętności uzupełniać.
